| |
W
2002 roku miasta Bytom, Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie, Siemianowice,
Chorzów podjęły inicjatywę przejęcia od PKP linii wąskotorowych w użytkowanie i
utrzymania ruchu GKW jako kolei historycznej o charakterze turystycznym. Trzy
pierwsze miasta podpisały umowę z operatorem kolei turystycznej (Stowarzyszenie
Miłośników Kolei z Katowic, z którego wyłoniło się obecne Stowarzyszenie Górnośląskich
Kolei Wąskotorowych) którego wolontariusze przeszli chrzest bojowy i ogromnym nakładem pracy zdołali
uzupełnić szlak niszczony nieprzerwanie przez złodziei, wznawiając ruch pociągów
turystycznych.
Niestety, w roku 2002 miasta Siemianowice i Chorzów nie przyjęły oferty
Stowarzyszenia na obsługę relacji z Chorzowa i Siemianowic. Bezpośrednim
efektem zaprzestania ruchu na linii Bytom-Siemianowice w sezonie letnim 2002,
całkowitego braku nadzoru nad infrastrukturą ze strony Dyrekcji Kolei
Dojazdowych i nieskuteczności policji stały się zmasowane kradzieże, w wyniku których od jesieni
2002 do wiosny 2003 szlak ten został w większości rozebrany, a zabytkowe budynki
i nastawnie stacji Maciejkowice - rozszabrowane. Wczesną
wiosną 2003 prezydent Siemianowic zadeklarował wolę odbudowy szlaku, jednak
pasywna postawa władz Chorzowa nie pozwoliła na podjęcie działań
w tym kierunku. W maju 2003 roku zaś wszystkie praktycznie torowiska od granicy Bytomia w kierunku wschodnim, które
nie padły jeszcze łupem złodziei (włączając w to stację Maciejkowice), zostały
zerwane przez ekipę zatrudnioną przez... prezesa TMGKW Janusza G., który miał na
to ponoć pozwolenie od samego likwidatora Dyrekcji Kolei Dojazdowych.
W dniach 12-14 września 2003
miasta Bytom, Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie oraz Stowarzyszenie
Górnośląskich Kolei Wąskotorowych przy pomocy Stowarzyszenia Miłośników Kolei i
Fundacji Wieku Pary zorganizowały uroczyste obchody 150-lecia Górnośląskich
Kolei Wąskotorowych. Jubileusz uświetniły zorganizowane przez PKP Cargo, PLK i
PKP PR pociągi parowe na normalnym torze w relacji Katowice-Bytom-Gliwice
prowadzone lokomotywą Tr12-25 ze skansenu w Chabówce, zaś Dyrekcja Kolei
Dojazdowych w likwidacji - zwyczajnie go zbojkotowała. Nic w tym dziwnego, gdyż
likwidator dopuścił wcześniej do dewastacji zabytkowych warsztatów przez ekipę
zatrudnioną na jego zlecenie przez... prezesa TMGKW Janusza G.
|
|
Pociąg
turystyczny zbliża się do stacji Miasteczko Śl. Wąsk. Foto J.Kufa,
lipiec 2002 rok |
Lokomotywownia
Bytom Karb Wąsk. Foto J.Kufa, lipiec 2002 rok |
|
|
Maciejkowice,
czerwiec 2002. Na zlecenie likwidowanej Dyrekcji kolei Dojazdowych ekipa złomiarzy z firmy RONIN spod Inowrocławia tnie na złom
jeszcze w pełni sprawne węglarki. Foto: J.Halor |
Do pomocy przyłączają
się miejscowi drobni zbieracze zlomu.
Foto: J.Halor |
|
|
Zdewastowany
przez zubożałą ludność, dawny budynek stacji i parowozowni Maciejkowice.
Chorzów, maj 2002. Foto: J.Halor |
Pozbawione burt węglarki
- ostatnie chwile.
Foto: J.Halor |
|
|
W skansenie w
Rudach kolejny skandal - pocięto na złom najstarsze wagony osobowe,
odstawione
od kilku lat na bocznym torze. W ten sposób autentyczne zabytki z lat
20-tych ubiegłego stulecia przestały istnieć. Foto: Marek Szymański
2002 |
Czy tak traktuje
się tabor zabytkowy w skansenie kolejowym? W Europie pieczołowicie
odtwarza się każdy nit, w Polsce unikalne egzemplarze trafiaja na opał
lub do złomiarza. Rudy, foto: Marek Szymański 2002 |
|
|
Parowóz
"Pw53" to zrealizowane idee fixe: będący własnością
Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu egzemplarz Tw53 i przekazany
gminie Kuźnia Raciborska przez PKP parowóz Px48 zostały
przebudowane w ten oto wehikuł. Rudy, foto: Marek Szymański 2002 |
Jeden z kilku
zachowanych egzemplarzy parowozów GKW - Tw53-"2560" po
likwidacji ekspozycji na terenie stacji Bielsko Biała trafia w 2002
roku do
skansenu w Chabówce. PKP nie chce nawet słyszeć o wypożyczeniu go do
Bytomia na obchody 150-lecia GKW. Sierpień 2002. Foto: J.Halor |
|
|
Bytom-Rozbark, Lxd2
wjeżdża na teren Warsztatów. foto: Marek Szymański 2002 |
Hale
warsztatów w Rozbarku. Foto: J.Halor, październik
2002 |
|
|
W sezonie letnim
2002 kursowały regularnie pociagi turystyczne - ale już tylko z Bytomia
do Miasteczka Śl. Repty Śl., Sierpień 2002.
Foto: Jakub Halor |
Budynek stacji
Bytom Karb Wąsk. w październikowych barwach. Październik 2002. Foto: Jakub Halor |
|
|
Po rewolucji we władzach
samorządowych nowy zarząd miasta Siemianowic kontynuował działania
ku przejęciu kolei wąskotorowej. Niestety, opieszałość i
niedostateczne zaangażowanie jego poprzedników dały czas pracowitym złodziejom. Szlak
Siemianowice-Bytków, styczeń 2003. Foto: Jakub Halor |
Porzucone na
pastwę losu Maciejkowice - wnętrze nastawni dysponującej Mc, styczeń 2003.
To miejsce sportretowano już w galerii z 1999 roku, gdy tętniło życiem.
Samorząd miasta Chorzów również nie wykazał
się inicjatywą w przejmowaniu opieki nad koleją wąskotorową,
zaakceptował pozostawienie jej złodziejom.
Luty 2003. Foto: Jakub Halor |
|
|
23 lutego 2003
uruchomiony został ze środków SGKW pierwszy w tym roku ogólnodostępny
pociąg turystyczny. Dopisała zarówno pogoda, jak i pasażerowie. Repty Śl., Foto: Jakub Kufa - patrz reportaż |
Budynek zarządu
Warsztatów Naprawczych w Bytomiu-Rozbarku przy ul. Brzezińskiej był
pierwszą siedzibą Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Marzec 2003, Foto: Jakub Halor |
|
|
Stacja Bytom Karb
Wąsk. Marzec 2003, Foto: Jakub Halor |
Lyd1-309 przy
pociagu roboczym. Marzec 2003, Foto: Jakub Halor
|
|
|
Autobus Berliet
Crusair (SPEED-BUS Czeladź) na linii autobusowej komunikacji
turystycznej GKW Siemianowice-Bytom uruchomionej po kradzieży torowisk. 5.07.2003, Foto: Jakub Halor |
Lokomotywownia Bytom Karb
Wąsk. 4.07.2003, Foto: Jakub Halor |
|
|
Pociąg
turystyczny relacji Bytom-Miasteczko Śl. na łuku przed stacją Bytom
Karb Wąsk. 4.07.2003, Foto: Wolfgang Ewers |
Hala napraw
lokomotyw spalinowych nr 1 na terenie Warsztatów Naprawczych w
Rozbarku, na pierwszym planie lokomotywa WLs75 zakupiona z Huty Baildon
przez prywatnego właściciela. 4.07.2003, Foto: Wolfgang Ewers
|
|
|
Wnętrze hali
napraw wagonów w Rozbarku, na pierwszym planie MBxd2-223 - jedna z
dziesiatek jednostek taborowych przekazanych przez DKD PKP w likwidacji
do UM Racibórz rok wcześniej, 4.07.2003. Foto: Wolfgang Ewers |
Widok stacji
Bytom Karb Wąsk. od strony zachodniej, na pierwszym planie nastawnia
dysponująca BKW, W tle Elektrownia Szombierki. 4.07. 2003, Foto:
Wolfgang Ewers |
Pociąg specjalny zabiera
uczestników seminarium w pierwszym dniu uroczystych obchodów 150-lecia
Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, Miasteczko Śląskie Wąsk.,
12.09.2003. Foto: Jakub Kufa |
Uczestnicy seminarium wysiadają
na stacji Sucha Góra i udają się do Dolomitów - Sportowej Doliny,
12.09.2003. Foto: Jakub Kufa |
Komunikację Górnośląskich
Kolei Wąskotorowych z Katowicami i Gliwicami w dniach 13 i 14 września
zapewniał specjalny pociąg z parowozem Tr12-25, który uświetnił
jubileusz. Bytom, 13.09.2003. Foto:
Jakub Kufa |
Na bytomskim Rynku ustawiony
został wagon turystyczny, który służył jako reklama uroczystości i
punkt informacyjny. Bytom, 13.09.2003. Foto: Jakub Kufa
|
Budynek zarządu warsztatów
naprawczych GKW w Bytomiu-Rozbarku. Bytom, 12.10.2003. Foto:
Jakub Halor |
Hala napraw lokomotyw, dawna
kotlarnia warsztatów naprawczych w Bytomiu-Rozbarku. Bytom, 12.10.2003. Foto:
Jakub Halor |
Niestety, miasto Bytom mimo próśb
miłosników nie zechciał zająć na poczet zaległości podatkowych
bezcennego majątku, który przejęło PKP w 1945 roku. Także ta
stuletnia (czynna!) historyczna wytwornica acetylenu jest przeznaczona
na złom przez Zakład Nieruchomości PKP. 12.10.2003. Foto:
Jakub Halor |
Tuż po obchodach 150-lecia GKW
Zakład Nieruchomości PKP, zezłomował większość wagonów, lokomotyw
i obrabiarek - w wielu wypadkach nie tylko czynnych, lecz także o
bezcennej wartości zabytkowej. Interwencje u konserwatora zabytków jak
zwykle nic nie dały, polskie prawo nie chroni dóbr kultury, możnaby
rzec zatem: "perły dano zjeść świniom". 12.10.2003. Foto:
Jakub Halor |
t |